Z wykształcenia jest geodetą i elektrykiem, z pasji badaczem dziejów i miłośnikiem archeologii. Adrian Czapla został pierwszym społecznym opiekunem zabytków w powiecie tarnowskim. Pierwsza inicjatywa pierwszego społecznego opiekuna zabytków – skanowanie tego, co wkrótce może na zawsze zniknąć laserem 3D, przywracając przynajmniej wirtualne życie.
W Starostwie Powiatowym w Tarnowie starosta Jacek Hudyma wręczył Adrianowi Czapli legitymację potwierdzającą uzyskanie statusu pierwszego społecznego opiekuna zabytków w powiecie tarnowskim. Społeczny opiekun zabytków to osoba lub organizacja, której zadaniem jest ochrona i promowanie dziedzictwa kulturowego. Status ten nadawany jest na podstawie ustawy z 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Jego ustanowienie oraz cofnięcie reguluje starosta lub prezydent miasta na prawach powiatu na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków. Osoba ubiegająca się o status społecznego opiekuna zabytków musi wykazać znajomość przepisów dotyczących ochrony i opieki nad zabytkami. Powinna także posiadać odpowiednie wykształcenie, doświadczenie lub dorobek w tej dziedzinie. Wniosek o ustanowienie należy złożyć do wojewódzkiego konserwatora zabytków, wskazując w nim m.in. dane osobowe, motywację oraz zakres planowanych działań. – Społeczni opiekunowie to osoby, które swoją pasją i oddolnym zaangażowaniem uzupełniają działania instytucji państwowych i samorządowych. Dlatego w ramach akcji prowadzimy dla nich szkolenia z zakresu ochrony dóbr kultury, w tym także w sytuacjach kryzysowych. Chcemy, aby tworzyli oni sieć społecznej opieki nad zabytkami – osób przygotowanych do dokumentowania, reagowania i wspierania lokalnych wspólnot w opiece nad dziedzictwem. Dziękujemy Panu staroście Jackowi Hudymie za wsparcie i otwartość na współpracę. Takie zaangażowanie władz lokalnych to klucz do skutecznej ochrony zabytków – mówi dr Anna Mazurek z Komitetu Ochrony Zabytków i Dóbr Kultury, instytucji, która zainicjowała akcję „Zostań społecznym opiekunem zabytków”.
Pierwsza inicjatywa Adriana Czapli to próba zachowania choćby w wirtualnej rzeczywistości tego, co wkrótce może bezpowrotnie zniknąć. - Pierwszą inicjatywą jest to, aby stare zabytki w stanie ruiny skanować laserem 3D, tak by został po nich jakiś ślad. Jeśli nie damy rady ich przywrócić do życia, to warto zeskanować je w ten sposób, by wirtualnie odtworzyć te zabytki. Każdy może wejść wtedy na daną stronę i obejrzeć, jak one wyglądały w stanie pierwotnym. – mówi Adrian Czapla, z wykształcenia geodeta i elektryk, z pasji badacz dziejów i miłośnik archeologii. Interesuje się historią szeroko pojętą – od czasów starożytnego Egiptu po II wojnę światową. Najbliższa i najcenniejsza pozostaje dla niego jednak historia „małej ojczyzny”. Uważa, że należy troszczyć się o każdy przedmiot, budowlę czy pomnik przyrody, gdyż stanowią one świadectwo wydarzeń historycznych. Jego zainteresowania obejmują również sport, politykę, podróże oraz góry.
